Z pewnością widzieliście zdjęcia, na których światło rozmywa się tworzy ciekawe igrające ogniki. Zrobienie takiego zdjęcia jest bardzo łatwe,ale wymaga nieco cierpliwości.
Fotografowane rozmycie światła nosi nazwę bokehu i była o nim już mowa w artykule o GŁĘBI OSTROŚCI.
Do zrobienia bokehu na świątecznym zdjęciu i nie tylko potrzebny Ci będzie jasny obiektyw. Najlepszy będzie 50mm bo pozwoli Ci na wykorzystanie jak największej ilości światła.
Robiąc portret wystarczy, że otworzysz przesłonę jak najbardziej i za fotografowanym obiektem umieścisz np. lampki choinkowe. Odległość od fotografowanego obiektu jest dość ważna, bo gdy lampki będą zbyt blisko to bokeh na zdjęciu będzie bardzo mały, zaś odległość od 3 metrów pozwoli Ci zarejestrować ciekawe efekty świetlne.
W tym przypadku za obiekt portretowy posłużyła mi świeczka oraz figurka anioła.
Ta zasada odnosi się do większości fotografowanych obiektów. Mała głębia ostrości (duże otwarcie przesłony, rzędu 1.4 lub 1.8) pozwoli zachować Ci ostrość fotografowanego obiektu zaś tło rozmyje w ciekawe plamki światła.
Jeżeli zaś chcesz pobawić się światłem i masz odrobinę więcej cierpliwości to polecam Ci taką zabawę.
Wytnij z brystolu koło wielkości dekielka od Twojego aparatu a następnie na jego środku wytnij jakiś wzór, może być to serce lub gwiazdka. Następnie wycięte koło wsuń ostrożnie w filtr Twojego obiektywu i…. gotowe. Teraz tylko pozostaje Ci skierowanie obiektywu na źródło światła (najlepiej na lampki choinkowe) i zrobienie zdjęcia. Pamiętaj tylko by zmienić tryb wybierania ostrości z automatycznego na manualny.
Łatwe?
Robiąc fotografie musisz wykazać się inwencją twórczą, słowem... kombinuj. ;) Spróbuj oddalić się od fotografowanego źródła światła, przybliżać itd.
Udanej zabawy :)
A oto kilka przykładów mojej dzisiejszej zabawy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz